Zapraszam do mojej Świątyni! Oprowadzę Was po mojej kuchni i przepisach moich jak i wypróbowanych z książek oraz innych stron internetowych. Życzę udanych wypieków jak i gotowania wspaniałych potraw. Zapraszam również do wypróbowania jak i dzielenia się spostrzeżeniami na temat przepisów :) Pozdrawiam serdecznie - Joanna
niedziela, 15 grudnia 2013
Wigilijna zupa migdałowa
Przyznam szczerze, że w tym roku próbuję ten przepis pierwszy raz.
Zupa migdałowa jest jedną z czterech zup podawanych na Wigilii.
Jednak rzadko się ją spotyka w naszych domach, została wyparta przez barszcz czerwony, czy zupę grzybową, rzadziej rybną. A szkoda, bo jest na prawdę bardzo smaczna !
Dodatek cukru cynamonowego dodaje jej smaku.
Polecam wypróbować chociaż w małej ilości.
Źródło inspiracji: książeczka "W zakonnej kuchni" z 2009r
Składniki:
- 200g midałów
- 50g rodzynek
- 1 litr mleka
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka masła
- szczypta soli
- 1/2 szklanki ryżu
- cukier cynamonowy
- płatki migdałowe do dekoracji
Migdały sparzamy wrzątkiem, obieramy, mielimy.
Rodzynko płuczemy, osuszamy.
Mleko z cukrem gotujemy, wsypujemy zmielone migdały i rodzynki, gotujemy na małym ogniu przez ok 15 minut, co jakiś czas mieszając.
Na końcu dodajemy masło i szczyptę soli.
Zupę podajemy z ryżem ugotowanym na sypko i posypanym cukrem cynamonowym.
Dla przystrojenia możemy posypać płatkami migdałowymi.
Zupa powinna mieć dość gęstą konsystencję.
Polecam !
Przepis dodaję do akcji:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
w moim domu się jej nie jada. ale zawsze mnie kusiła :]
OdpowiedzUsuńA ja w ogóle takiej zupy nie znałam - pierwszy raz o niej czytam.
OdpowiedzUsuńKarmel-itko, skuś, się, zupa jest naprawdę smaczna :-)
OdpowiedzUsuńHaniu-Kasiu, bo ta zupa niestety nie jest zbytnio rozsławiona, a szkoda :-(
My też jej wcześniej w domu nie robiliśmy, zawsze był barszcz czerwony z uszkami lub pasztecikami, ale teraz tą zupę tez wprowadzimy.
W tym roku będzie i barszcz czerwony i zupa migdałowa, chociażby dla spróbowania, a przede wszystkim dla dzieci, które, barszcz niekoniecznie zawsze chcą jeść ;-)
Zupa wygląda pięknie - przepis wart zapamiętania :) Wiele z dawnych tradycji bożonarodzeniowych, z różnych względów, uległo zapomnieniu, ale tyle ich jest, że trudno je wszystkie zmieścić ( zwłaszcza kulinarne ) w tych trzech dniach :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRustykalna Kuchnia, to racja, że człowiek nie jest w stanie przerobić tych wszystkich przepisów, na bożonarodzeniowe dania, a co dopiero zjeść !
OdpowiedzUsuńDoczytałam się w internecie, ze zupa migdałowa pochodzi z kresów, więc jest to tradycyjne wigilijne danie z tamtych stron.
Pozdrawiam serdecznie :-)