Zapraszam do mojej Świątyni! Oprowadzę Was po mojej kuchni i przepisach moich jak i wypróbowanych z książek oraz innych stron internetowych. Życzę udanych wypieków jak i gotowania wspaniałych potraw. Zapraszam również do wypróbowania jak i dzielenia się spostrzeżeniami na temat przepisów :) Pozdrawiam serdecznie - Joanna
środa, 18 grudnia 2013
Uszka z grzybami
W zeszłym roku tuż przed Bożym Narodzeniem oglądałam program Tomka Jakubiaka na Kuchni + . W tym odcinku akurat pokazany był przepis na wigilijne pierogi z kapustą i grzybami.
Od czasu, gdy oglądałam ten odcinek, nie robię już pierogów z żadnych innych przepisów ! Te są idealne ! Mięciutkie, rozpływające się w ustach, pycha !
Składniki są tylko dwa: mąka i woda, gorąca woda ! Dzięki temu mąka się zaparza i powstaje cienkie, mięciutkie i elastyczne ciasto, którego nawet nie trzeba podsypywać mąką przy wałkowaniu. W dodatku rewelacyjnie się skleja :-)
Polecam wypróbujcie ten przepis, a już nigdy nie będziecie chcieli robić pierogów z innych przepisów.
Składniki na ok 60 uszek:
Ciasto:
- 2 szklanki mąki
- 1 szklanka gorącej wody
Farsz grzybowy:
- 20g suszonych grzybów ( podgrzybki, borowiki)
- 1 mniejsza cebula
- 1 łyżka śmietany kremówki
- sól
- pieprz
Najpierw przygotowujemy farsz. Suszone grzyby namaczamy na ok 0,5 godziny.
Następnie gotujemy w tej wodzie przez ok 45 minut, w każdym razie do miękkości.
Ugotowane grzyby odcedzamy, kroimy bardzo drobno,podsmażamy na maśle.
Dodajemy pokrojoną w drobną kosteczkę cebulę, a gdy już będzie miękka, doprawiamy solą, pieprzem i łyżką śmietanki.
Zostawiamy do ostudzenia.
W tym czasie mąkę zalewamy gorącą wodą i wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, które nie powinno kleić się do rąk.
Wałkujemy bardzo cienko i wykrawamy koła o średnicy ok. 4 cm.
Na kółka nakładamy farsz grzybowy.
Składamy na pół i lepimy pierożka.
A następnie nakładamy jego końce na siebie i sklejamy.
Jeśli trzeba końce delikatnie wywijamy na zewnątrz.
Uszka idealne są do barszczu wigilijnego, polecam serdecznie :-)
Smacznego :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Potwierdzam, moja teściowa również tak robi. Do każdego ciasta czy to na pierogi, uszka czy makaron dodaje ciepłej wody i ciasto jest wtedy bardzo miękkie.
OdpowiedzUsuń